24 kwietnia 2016

Astrid Löfgren

N, jak dla mnie Magnus może być synem kogokolwiek. Kwenthrith wybredna przecież nie była. Musiała mieć jednak jakiś interes w powiedzeniu, że to ragnarowy potomek.
Szwecja raczej nie, bo po pierwsze: Hedeby właśnie. A po drugie jarl któregoś szwedzkiego okręgu czy tam król (nie pamiętam dokładnie) miał się hajtnąć z córą Haraldsona. Wtedy odniosłam wrażenie, że Szwecja to odrębny kraj. Fiordy to miód na oczy. Scenerię wybrali przepiękną. Gdyby to były brzegi Danii albo Szwecji, byłoby nudno, a tak mamy surowy klimat, zróżnicowany i interesujący.
Jest bardziej matowe. Tak mi się przynajmniej wydaje. Nie nabłyszczał przez te dwa lata czy coś i takie efekty, no. Gdzie tam wygodna, przecież on się chwali. Już lepiej żeby w samym golfiku chodził, po co mu ta kurtko-bluza? Albo mógł zostać w czerwonym wdzianku. Przynajmniej pasowało i nie pogrubiało. 
/Zapewne sama Kwenthrith nie wie czyj to tak naprawdę dzieciak, ale dzięki bajeczce o tym, że to syn Ragnara, zapewniła mu bezpieczeństwo. Gdyby nie to, Magnus pewnie by zginął. A tak, Egbert widział jednak jakiś pożytek w trzymaniu go przy życiu.
/Czasem mam wrażenie, że sami twórcy nie wiedzą, gdzie tak naprawdę leży Kattegat. Wzięli kilka nazw, dodali do tego kilka ładnych widoków i wyszedł z tego taki miszmasz. 

/W CA:CW wyglądało tak: klik i klik. W CA:WS wygląda już tak: klik. Teraz ramię jest większe, bardziej matowe i jakieś takie mniej dopracowane. Jakby jeszcze nie skoczyli z podrasowywaniem go komputerowo. I mam nadzieję, że tak jest. Proteza jest zbyt wspaniała, by ją zepsuć.
A czerwone wdziano popsuli mu ci brzydale z teamu Starka. Najpierw zrobili mu dziury kulami, potem ten wstrętny Pantera podarł mu je pazurami. A potem pretensje, że Bucky jest wkurzony. Wszystko mu psują, więc jaki ma być?
James, ja przez ciebie kiedyś tak się trzasnę w czoło, że będziesz mnie żałował do końca życia. Mówiłeś. Coś ci się znowu plącze w pamięci?
Na pewno mówiłem? Nie wkręcasz mnie czasem, wiesz, tak z zemsty? Nie kojarzę tego.

1 komentarz:

  1. N, Magnusiątko może jeszcze narobić szumu, tyle można się domyślić. Po prostu Kattegat, mieszanka całej Skandynawii :P
    Na odwrót. Dwa pierwsze „kliki” to z CA:CW. Ale tak, różnica jest znacząca. Musi się błyszczeć, nie ma innej opcji. W sumie zakleszczona w imadle nie wyglądała na tak matową, więc pewnie to poprawią. Jeśli nie, będę zawiedziona. Nie, zrozpaczona.
    Mógł mu ktoś podarować nowe czerwone wdzianko. Na pewno by się nie obraził. I byłby szczęśliwszy. Ileż można w tej czerni chodzić? A na dodatek brzydki Tony jakimiś impulsami w niego strzela. No nikt nie patrzy w ogóle na to, że cierpi. Czasami sobie myślę, że to będzie domowe przedszkole, a nie jakaś tam wojna bohaterów czy inne Civil War :P

    James, no gratulacji spod twoich paluszków w życiu bym nie przeoczyła, więc tak, na pewno. Z zemsty to bym cię pewnie w coś innego wkręcała. Zgrywasz się teraz ze mnie, nie?

    OdpowiedzUsuń