19 września 2016

ASTRID LÖFGREN

N, Bucky pasuje na prawie wszystkie księżniczki <3
Aż się tym wierszykiem wzruszyłam. Nie, jednak nie. Już dawno było wiadomo, że powinien wydać swój tomik. Jak nie z cytatami, to z wierszami. 
/W sumie fakt. Od Śnieżki, przez Ariel, na Elsie kończąc. Za to Steve'owi pasują Aurora, Mulan (hajtnęła się z księciem, więc się liczy) i Anna. Znalazłoby się ich pewnie więcej, ale musiałabym sobie przypomnieć materiał. A T'Challa to Simba <3
/Bucky ma naprawdę ogromny talent, a w tym wierszu (piosence?) na pewno jest jakieś drugie, głębokie dno. Tylko my nie potrafimy go dostrzec.
Panowie, poproszę o opowieści, co się u was ostatnimi czasy działo?
Howard:
 Niedawno poznaliśmy kilka bardzo miłych bawarskich dziewcząt. To był bardzo interesujący czas. Och, no i przejęliśmy jeden z transportów Hydry. A potem poznaliśmy dziewczęta.
Steve:
 Naszym głównym zadaniem było rozbicie oddziałów Hydry, które zajęły jedną z Bawarskich wiosek. Dzięki lokalizacji było to proste i szybkie zadanie. Jedynie Bucky niemal wysadził się w powietrze.
Bucky:
 A ja muszę przyznać, ma'am, że kolejny raz niezbyt się popisałem, a nasza wyprawa do Bawarii skończyła się tym, że Steve musiał ratować mój tyłek przed Hydrą. Ale co poradzę, czasem każdy ma pecha. 

1 komentarz:

  1. N, a Hydra to zła czarownica. Wiadomo, skąd czerpią inspirację.
    Jesteśmy złe. Powinnyśmy dostrzegać. Dlaczego nie dostrzegamy? Na pewno mu smutno z tego powodu.

    Howard, ale że kolejne dziewczęta, czy te, o których mówiłeś najpierw?
    Transport czego? Broni?

    Steve, to nie byłby Bucky, gdyby się przypadkiem nie wysadził. Co następne?

    Bucky, w sumie nie masz pecha, bo zawsze ktoś cię z kłopotów wyciąga.

    OdpowiedzUsuń