A kiedy czas na sen, jeśli trzeba z rana wstać? Czyli jesteśmy już w połowie drogi do końca ;( a co dalej będzie?
Hahahaha teksty +18 też tak rozpisujesz? Choć nie powinnam pytać, bo PONOĆ przeze mnie wychodzą dziwne tematy.. Jak pogoda? U mnie pada a tu zaraz do domu trzeba się zbierać a parasola nie ma..:(
/Po co komu sen, jak istnieją kawa i energetyki :P? Do końca zostało jeszcze niemal czterdzieści notek, czyli tyle samo tygodni. To niemało.
/A żebyś wiedziała, że teksty +18 rozpisuję tak przede wszystkim, by nie wyszła z tego parodia. I nie ponoć, a takie tematy często zaczynasz, nie możesz zaprzeczyć :P Kto ciągle rzucał dwuznacznościami do Stevena, hm?
/A pogoda? W jednej chwili się chmurzy, w drugiej jest ciepło, a ja nie mam pojęcia jak się ubrać, by wyjść z domu. Krótkie spodenki na chwile ciepła, a puchowa bluza na wietrzne momenty :P?
H: E. Każdy ma swoje zboczeństwa. Można wiedzieć co wynalazłeś?/To nie zboczenie, to hobby.
/Nie mogę wiele mówić o swoich projektach, zobowiązuje mnie kontrakt wojskowy, ale ostatnio pracowałem nad nowym rodzajem karabinu snajperskiego. Sierżant Barnes z chęcią go przetestuje. Dzięki niemu będzie mógł bez problemu strzelać już nie z pięciu tysięcy stóp, a nawet z sześciu i pół.
S, B: Co tacy niemrawi?Steve:
Jestem trochę niemrawy, przyznaję, ale tylko dlatego, że ktoś, kto jest głupim osłem, ostatnio niemal wysadził się w powietrze, przez co niemal stanęło mi serce.
Bucky:Ależ nie jestem niemrawy, ma'am. Nigdy taki nie bywam. Nawet jeśli jestem głupim osłem.
Nie żal Ci wątroby? Serca? Niby niemało, ale na bank zleci jak z bicza strzelił xD Co mnie niemniej smuci.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam bardzo, w każdym blogowym wcieleniu Steven mnie nie lubi ;p więc jak ja mogłam do niego dwuznacznościami rzucać? No i męska anatomia nie jest mi obca, więc Bucky w nic mnie nie wtajemniczał ;p Poza tym każdy był zadowolony, gdy Bucky zrzucił koszulkę i teraz mnie się oczernia, normalnie jakiegoś focha powinnam walnąć ;o
Ubierz się na cebulkę xD
H: Kobiety są twoim hobby? To nieco seksistowskie, choć chyba nie jest wam znane to pojęcie. A jesteś z czegoś - wynalazku szczególnie dumny?
S: To jak go pilnujecie? I skąd ta możliwość wysadzenia się pojawiła?
B: Oczywiście Sierżancie, wierzę wam na słowo.