19 września 2016

RIVOLETTA

Dzięki. Jutro jak będę miała czas to trochę poszperać.
Ja wiem że to odczuje i trochę się tego obawiam. Powoli odchodzę od pomysłu ustalenia nowego rekordu wytrzymać z Buckym.
Już przeczytałam. Dzięki tobie po raz pierwszy przeczytałam opowiadanie o gejach i seksie. Trochę czułam się jakbym czytałam pamiętnik. Mam jeszcze do nadrobienia miniaturki, ale to w swoim czasie.
/Osobiście bardzo polecam zacząć od "Captain America: The Winter Soldier" (może być nawet tylko tom drugi) od pana Brubakera. 
/Astrid chyba nie pobijesz, jeśli nie masz nerwów z vibranium. Wytrzymała ponad rok, choć w międzyczasie Bucky doprowadzał wszystkich wokół do szału po kilka razy. Włączając w to mnie.
/Dzięki mnie czy przeze mnie :P? Sama pierwszy raz pisałam coś takiego, ale jakoś wyszło. Jeśli lubisz motyw Bucky'ego z dzieckiem, polecam miniaturkę pierwszą. Jeśli lubisz schizofreniczny nastrój, polecam drugą.
H, Masz racje Howard. Drugiego faceta jak ty to ze świecą szukać. Co ostatnio porabiasz
 Konstruuję. Choć to nic nowego, ponieważ właśnie dlatego wojsko zdecydowało się mnie zatrudnić. Mam modernizować uzbrojenie. 
S, Pochodzę i mieszkam w Polsce więc nie mam żadnych znajomych w Bułgari. Ale mam jedną znajomą co zna drugą kobiete co ma kuzynke a ta ma siostre w Bułgari. Pan Bucky to ma szczęście w nieszczęściu. Dobrze że ma ciebie bo by długo nie uciągnął
 W Polsce? W Polsce... Tak, wiem, gdzie to jest. Choć przedziwne jest to, że wieści tak szybko się rozniosły. To naprawdę źle, możemy stracić przez to element zaskoczenia nad Hydrą. Zmierzamy właśnie w stronę Bałtyku. Mam nadzieję, że Bucky się nie utopi.
B, Święta racja Bucky. A ja ze swojego źródła wiem (którego imię zaczyna się na S a kończy eve) że te obrażenia otrzymałeś od swojej głupoty. Więc jaka jest twoja wersja wydarzeń?
 Cóż, nie będę się sprzeczać, ma'am, to była moja wina. Taka jest moja wersja wydarzeń. Czasem bywam trochę niezdarny.

1 komentarz:

  1. Zapisałam. Teraz tylko znaleźć czas
    Tak szczerze, z niektórych rzeczy przez które Astrid się denerwowała ja się śmiałam pod nosem. Ale może to dlatego że byłam wtedy takim biernym uczestnikiem zdarzeń. Mój tok myślenia
    " Wytrzymam dwa lata na luzie....
    Hmmm może być trudniej niż myślałam ale 1,5 roku raczej będzie? .......
    Rok i miesiąc byleby pobić rekord a potem litania z wyrzutami"
    Dzięki tobie. Ale ten moment z seksem to tak tylko przeleciałam wzrokiem (Boże jak to brzmi).
    Mniej więcej wiem o co chodzi w miniaturkach tylko teraz próbuje przekonać mój pojebany mózg by to przeczytać. Bo chce, naprawde chce. Tylko kiedy czytam to mam takie momenty gdzie czerwienieje na policzkach, sama nie wiem czemu.

    H, Coś ciekawego udało Ci się ostatnio stworzyć, chyba że to tajne to mówić nie musisz.

    S, Z tej strony na to nie patrzyłam. Ale dla ciebie to jest szybko dla mnie to tak nie za bardzo. I moźna powiedzieć jedno, kobiety mają swoje sposoby by się dowiedzieć czego chcą.
    Mam nadzieje że w przyszłości będzie można przesyłać wiadomości od tak. Wiedząc co on wyczyniał to niestety jest prawdopodobne.

    B, Jeju uwielbiam jak mówisz/piszesz (jeden pies) ma'am. To takie urocze. A co u twojej rodziny, bo z tego co słyszałam to ją masz?

    OdpowiedzUsuń