26 stycznia 2017

o.

Może tłumacz nie oglądał tylko poprawiał tekst i tyle? Wiesz co ma marnować czas na oglądanie filmu i dopasowywanie tłumaczenia? Przecież to takie czasochłonne a on na pewno ma co robić xD A zawsze myślałam, że większe "wtopy" mamy przy tłumaczeniu tytułów xD
Chyba Saga to zrobiła, ale nie jestem pewna xD
/Jest kilka tłumaczeń tytułów od czapy, które mi się podobają. Taka np. "Szklana pułapka" (skąd biedy tłumacz miał wiedzieć, że kolejne części nie będą już dziać się w wieżowcu) czy "Podziemny krąg".  Albo nasza marvelowska "Wojna bohaterów", której zwracam honor, bo pasuje do filmu bardziej niż "Wojna Domowa".
/W sumie... może lepiej nie wnikać :P?
S: To teraz musisz zacząć chodzić do Sama i pracować nad sobą.
 Nie, nie skażę na to Sama. I tak ma już czasem z nami piekło na ziemi. Obiecałem Bucky'emu, że jak on pójdzie do terapeuty SHIELD, to ja też.
B: Klęknę jak ty klękniesz
 Hej, jak mam przed tobą klękać, to chociaż najpierw postaw mi kolację.

1 komentarz:

  1. Czasem z filmami jak z książkami, może reżyser/autor nie miał w planach kontynuacji a zobaczył zysk i poszedł w to dalej xD Stąd ten pech przy "Szklanej Pułapce" albo znowu ludzie się nie doinformowali xD
    ma też sens, i Steve i Tony to bohaterowie/legendy i wojna jakby toczy się pomiędzy ich "ideologiami", że tak to ujmę więc to pasuje xD

    S: Czego nie zrobisz dla Bucky'ego?
    B: Nie ma sprawy. Chodźmy

    OdpowiedzUsuń