26 maja 2015

Ana Morgan

N: Nie wiem czemu, ale nie wkleiłam odpowiedzi Clinta o.O Tak to jest, jak robi się dziesięć rzeczy naraz.
Inny grot? Na przykład taki co wybucha, co?
Dobra, dobra, ale kiedyś to z ciebie wyciągnę :P
Improwizowałem. Facet złamałby mi kark małym palcem, wiec co niby miałem zrobić? Iść, przywitać się i mieć nadzieję, że ma dobry dzień?
Ha, to było zbyt żenujące, bym dał to z siebie wyciągnąć.
 

Twoja wersja jest bez sensu :P
Reszty nie znam. Niektórzy być może sobie nawet zasłużyli, więc kogo mam żałować? Poza tym rozmawiam z tobą. To na pewno dobrze o mnie nie świadczy.
Nie potrafię gotować. Tym powinni zajmować się faceci. Gier planszowych nie cierpię. Teraz twoja kolej.
Ma sens. Zwyczajnie patrzysz powierzchownie i go nie widzisz. Ja jeszcze też nie bardzo, ale jakiś ma na pewno.
Dziękuję za komplement.
Mam problemy z pamięcią, łupie mnie w krzyżu, narzekam na dzisiejsze czasy... właściwie to sporo narzekam na wszystko... Jak nic nadaję się na emeryta.

1 komentarz:

  1. Też się zdziwiłam, że pytania były, a odpowiedzi nie ^^

    Ciesz się, że nic ci nie zrobił po ten strzale :P
    Było aż tak źle?

    Przecież łatwiej jest zobaczyć belkę, niż drzazgę! O to chodzi, że w drugim człowieku łatwiej jest zobaczyć najmniejszą wadę, czy błąd, a u siebie się tego nie widzi, choć jest tak wielka jak belka. Taki jest sens.
    Jak zwykle na odwrót. A czego się spodziewałeś? Przecież święty nie jesteś.
    Zacznij ubiegać się o emeryturę i rentę dla weterana wojennego, staruszku :P
    W dzisiejszych czasach pięcioletnie dzieci czasami maja problemy kostno- stawowe, większość ludzi (bardzo młodych również) ma sklerozę i kto teraz nie narzeka? Jakąkolwiek opcję wybrać nikt nie będzie zadowolony. Takie czasy.

    OdpowiedzUsuń