26 maja 2015

Rachel

Bucky: Nie tęsknisz czasem za Samem?
Nie nazwałbym tego tęsknotą, bo to jednak zbyt wygórowane określenie. Nie będę kłamać, było całkiem... miło. Całkiem dobrze udawał, że nie jestem cholernym wrzodem na tyłku, i że da się ze mną rozmawiać- choć to on mówił, ale nie, nie tęsknię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz