10 maja 2016

Ana Morgan

Chodziło mi o RDJ. Jego odmlodzili o prawie 30 lat. Źle sformuowalam zdanie :)
W Antku za to dla mnie Peggy była niezbyt dobrze postarzona. Wyglądała o wiele młodziej niż powinna.
Ja polubiłam Starka jako Starka po jego pierwszym filmie. I wbrew pozorom nie oglądałam to ze względu na RDJ. Teraz pozostale dwa filmy omijam szerokim łukiem, podobnie jak Avengersów. A jeśli będę wracać do CW to tylko że względu na niektóre postacie.
I jeśli chodzi o samego RDJ to nie potrafię być obiektywna. To chyba jedyny aktor, który jak narazie podobał mi się w każdej roli.
A co do konfliktu to jasne jest że Stark miał rację. Avengersi powinni mieć kogoś nad sobą, kto będzie lagodzil ich destrukcyjne zapędy.
/Z postarzaniem Marvel ma chyba większe problemy niż z odmładzaniem. W CA:WS postarzenie Peggy też nie bardzo im się udało, bo nie dość, że wyglądała zbyt młodo, to jeszcze strasznie sztucznie. W Antku było już jednak troszkę lepiej, bo nie postarzali jej już aż tak bardzo.
/Mnie postacie o podobnym stylu bycia do filmowego Starka raczej odpychają, więc nigdy nie darzyłam tej postaci jakąś szczególną sympatią. Ale może się to zmienić, bo w rękach Russo robi się z niego naprawdę dobra postać. 
/Uważam tak samo, wiele osób tak uważa, ale i tak znajdują się tacy, którzy tworzą posty pod tytułem "Tony Stark - największy złoczyńca MCU" albo coś w tym stylu. Nie rozumiem też do końca zrzucania na niego całej winy za AoU. Jest winny, jasne, że jest, ale moim zdaniem to i tak głównie wina Wandy, ponieważ to ona sprowokowała Tony'ego do zbudowania Ultrona, a potem wypuściła wściekłego Hulka w świat, doskonale zdając sobie sprawę z konsekwencji! A wszystko to z zemsty. Zemsty wymierzonej w nie tego, kogo trzeba, bo to nie Stark wystrzelił te pociski. Świadomie naraziła dziesiątki, jeśli nie setki ludzi w Johannesburgu, a później całą Sokovię, ale i tak zły jest Tony, a Wanda jest taka biedna.

/I muszę powiedzieć ci też o jednym - Bucky'emu zajęło to ponad rok, ale wreszcie udało mu się wyprowadzić Astrid z równowagi. Potem co prawda znowu zapunktował i zgarnął nawet kilka pochwał, ale i tak liczy się sam fakt, że mu się udało :P

1 komentarz:

  1. Ja go za zloczynce nie uważam. Jasne, ma swoje za uszami, święty nie jest i raczej nigdy nie będzie. Co do ultrona to się zgodzę, Wanda go sprowokowała a Banner pomógł ultrona zbudować. Także nie tylko Stark jest winny, choć oczywiście winę ponosi i chyba najbardziej ją odczuwa, bo psy na nim wieszają.
    Astrid jest mega wytrzymała, mnie Buck wkurzyl przy drugim poście :D więc i gratulacje dla Astrid za wytrzymałość i dla Buck'a za... To że jest tak denerwujacym człowiekiem, że już nikt nie jest w stanie z nim wytrzymać ^^ dobra, trochę przesadzilam. :)

    OdpowiedzUsuń