23 maja 2015

Ana Morgan

Owszem widzę, widzę :D To przez Loczka taka rozróba?
Właściwie to przez Bucky'ego, którego "trochę" poniosło w walce z Crossbonesem i przypadkiem prawie rozwalili cały wymiar, ale to wszystko z winy intryg Rogatego.
Ty też święty nie byłeś, więc pamiętaj, że ludzie się zmieniają. A Gail? Ojciec zabronił jej spotykać się z tobą przez twoją opinię. A co jeśli pomylisz się co do jednego z tych biednych chłopców?
Nie jestem ideałem i doskonale to wiem. Miałem mu za złe to, że wierzył plotkom na mój temat i nawet nie zechciał sprawdzić ich autentyczności. Zapewne sądził, że wywołuje burdy, bo jestem agresywny, a to wcale nie jest prawda.
Nie oceniam ich n podstawie pierwszego spotkania, a tego, co sobą reprezentują. To wcale nie tak trudno wybadać, ma'am.

1 komentarz:

  1. "Trochę"? Ale przynajmniej mogłam nacieszyć oczy martwą Czarną Wdową :D

    A więc dlaczego najczęściej wszczynałeś burdy? I jakimi metodami to badasz?

    OdpowiedzUsuń