23 maja 2015

Ana Morgan

No, no się facetowi powiodło ^^
Szkoda, że po mamusi, bo urodą to ona nie grzeszyła :D
I co Bucky został królem?
No pewnie, że potrafił. Pewnie w duchu wciąż młodym, a zresztą serum nie wyparowało :D
 No nie przesadzaj, jak na tamte standardy to niezła laska:
Tylko te rzęsy to lekkie przegięcie :P Ale Bucky tłumaczący im czym jest randka rządzi.
Nope, Bucky nie zdążył zostać królem, bo najpierw namieszał pewien świr w hełmie z rogami (tak, ten świr w hełmie z rogami), a potem Marvel rozwalił całe uniwersum i nie wiadomo jeszcze, co dzieje się z Bucky'm. Steve i jego Rexiu go szukają :P
Bucky z Ziemi 616 nie miał serum, a i tak kopał tyłki jako staruszek.
Zola to pomimo wszystko człowiek o kilku twarzach i nie należy mu ufać.
Nie wątpię :D A co będzie jeśli... Zapewne przy kobiecie nie wypada tego mówić -_-
Ależ my nie zamierzamy mu ufać, bo wiemy, że wysłałby nas do diabła, gdyby mógł. Mamy sposoby i prędzej czy później sypnie.
Zwyczajnie bym go wypatroszył, ma'am. Oczywiście nie dosłownie, ale wiesz, co mam na myśli.

1 komentarz:

  1. Szkoda tylko, że niebieska ^^
    Ach ten świr w hełmie z rogami ;D Wszędzie namiesza.
    W sumie TEN świr i Rexiu (? może Reksiu?) pasowali by do siebie :P

    Nie chodzi mi o was, lecz o innych, którzy potem się nim zajmą.
    Wiem, co masz na myśli, sierżancie Barnes :D

    OdpowiedzUsuń