30 kwietnia 2015

Ana Morgan

Nie wiem czy jest sens wprowadzać Steve'a. W sumie to gościł już dwa razy i nie miał oporów co do opowiadania o przeszłości, w przeciwieństwie do niektórych osób -_-
Myślę, że najrozsądniej będzie po zakończeniu sprawy z Leo, bo teraz to ledwo ogarniam, a co będzie po przerwie to nie wiem, więc lepiej zakończyć ten wątek :D
Zgadzam się z Astrid co do czasu, weekend to chyba troszeczkę za mało.
Dlaczego miałabyś zepsuć Howarda? To taka fajna postać! Pewnie wyszedłby ci równie dobrze jak Sam i Clint :D

Ja do kobiet w ciąży nic nie mam. Prawdopodobnie sama nią będę za kilka dobrych i długich lat. A co do ich humorków to nie są mi obce, bo sama czasami miewam takie dni :D
Okres II wojny jest mi dobrze znany, więc będziemy mieli o czym dyskutować ^^
Czy dziwne? Nie wiem, w sumie to tak jakby się gadało z trupem.
Samego "starego Bucky'ego" wprowadzę na ten weekend, by zobaczyć jak się przyjmie. Jeśli dobrze to w niedalekiej przyszłości pojawi się ten tydzień tematyczny.

Wiem, że Howard rządzi i lubię go nawet bardziej niż Tony'ego. I dlatego boję się za niego zabrać :)

Takie gadanie z facetem, który niedługo wsiądzie w pociąg do piekła i nie ma o tym pojęcia to w sumie dziwna sprawa. On mówi ci o tym co będzie, gdy wróci do domu, a ty dobrze wiesz, że to nigdy się nie wydarzy. To trochę... smutne? Ale dobra, od zrzędzenia jest tu kto inny.

Ps. Ja też ledwo to ogarniam!  :P
Biedny Clint :( Ja ci dobrze radzę, ty weź się na poważnie za tą kukurydzę, bo życie sobie zmarnujesz :D
A tak w ogóle to kto teraz rządzi TARCZĄ?
Sam już nie wiem.
Raz Coulson, potem Gonzales, potem znowu Coulson, potem Hill, potem znowu Gonzales i człowiek w końcu nie wie, czyje rozkazy ma wykonywać. Teraz dostałem telefon od Hill z rozkazami od Coulsona, który ma je od Fury'ego- zapomniałbym, sukinkot żyje, szok, co?- i każe wznowić inicjatywę Avengers.
Nienawidzę mojej pracy. Mówiłem to już?
  
Poniżej pewnego poziomu? To ty mój drogi wszystko rozumiesz na opak! Nawet kiedy przyznałam ci rację, nie potrafisz tego przyjąć z klasą.
Cokolwiek teraz powiem i tak zostanie wykorzystane przeciwko mnie.

1 komentarz:

  1. Masz rację :D Howard im świetnie wyszedł. Najlepszy pozytywny bohater w Capie1 jak dla mnie ^^
    Tak smutne i okropne. Takie zrzędzenie to nic w porównaniu do niektórych ;)

    Wspominałeś jedynie o niskich zarobkach, ale masz rację, szału można dostać ^^
    Co do Fury'ego to jak dla mnie niezbyt wielkie zaskoczenie :3
    I kim jest Gonzales? -_-

    Nienawidzę cię Bucky! i uwierz mi, piszę to ze szczerym uśmiechem na ustach. Ręce po prostu opadają. Przecież ci już napisałam, że masz rację, a ty dalej swoje... Naprawdę nie mam już do ciebie siły i nie mówię tego złośliwie!

    OdpowiedzUsuń