To nie obraza tylko fakt :PDla Bucky'ego może i fakt, ale co ci biedne ciężarne zawiniły?
Marzę o takim Bucky'm! W końcu można by było z nim porozmawiać o normalnych, przyziemnych sprawach, a nie czytać co drugie zdanie jaki on skrzywdzony!
Ściągniesz dla mnie też Howarda z zaświatów? :D
O normalnych, przyziemnych sprawach w okopach podczas drugiej wojny? To sobie pogadacie :P
Wcisnę go chyba na jeden dzień po zakończeniu sprawy z Leo, więc jeszcze przed przejściem w czasu po AoU. Tak dla relaksu.
Chociaż gadanie z nim, gdy my wiemy jak skończy, a on nie, nie będzie trochę... dziwne?
Nie mam takiego poczucia humoru, by robić za Howarda :P
Chce to zobaczyć!
A właśnie co do Colusona to jeszcze o nim nie rozmawialiśmy ^^ Więc co o nim sądzisz?
Zanim umarł był bardziej do zniesienia.
I że to zakłamany dupek, który znowu zabrał mi urlop, bo ubzdurał sobie jakiś protokół Theta. Nie skończyłem nawet jednej misji i po jej zakończeniu naprawdę wolałbym robić coś innego niż uganianie się za mutantami ze Starkiem i ferajną.
Zatkało cię BUCKY?Nie zniżam się do rozmów poniżej pewnego poziomu. Mam choć resztki godności.
Ja do kobiet w ciąży nic nie mam. Prawdopodobnie sama nią będę za kilka dobrych i długich lat. A co do ich humorków to nie są mi obce, bo sama czasami miewam takie dni :D
OdpowiedzUsuńOkres II wojny jest mi dobrze znany, więc będziemy mieli o czym dyskutować ^^
Czy dziwne? Nie wiem, w sumie to tak jakby się gadało z trupem.
Biedny Clint :( Ja ci dobrze radzę, ty weź się na poważnie za tą kukurydzę, bo życie sobie zmarnujesz :D
A tak w ogóle to kto teraz rządzi TARCZĄ?
Poniżej pewnego poziomu? To ty mój drogi wszystko rozumiesz na opak! Nawet kiedy przyznałam ci rację, nie potrafisz tego przyjąć z klasą.