22 maja 2015

Ana Morgan

Czuję się oszukana :( A ja już tak ładnie pożegnałam się z Bucky'm!
Pozwól, że nie skomentuję tego co właśnie zobaczyłam, bo aż odebrało mi dech w piersiach. Muszę troszkę ochłonąć.
Tak w ogóle to ciekawa by była z tego ekranizacja :D
Mam go wyrzucić prędzej, myślałam, że to dobry pomysł.
Podesłać ci cały numer :P? Skoro Steve wygląda tak to już boję się o nowy imidż Winniego...
O tak, wybrałabym się nawet na przedpremierę.

I znowu biedny Buckyś musi udawać, że ma cie za całkowicie normalną :P
A wiesz, jaka ta rola jest drażniąca dla twoich sióstr. A co jeśli przez ciebie skończą jako stare panny? Pomyślałeś o tym, co?
Doskonale to ująłeś. Nawet nie masz pojęcia jak dobrze dopasowałeś słowa :( Złamałeś mi tym samym serce! (Właśnie ryczę w poduszkę przez ciebie, sierżancie Barnes!)
Nie skończą, odstraszam tylko tych niewłaściwych i zapobiegam jakimś głupim błędom. Jestem bardziej obiektywny niż zauroczona panna, więc podziękują prędzej czy później.  
Jeśli powiedziałem coś złego, ma'am, to przepraszam, bo zrobiłem to całkowicie nieumyślnie i nie chciałem cię urazić.

1 komentarz:

  1. To dobry pomysł, tyle, że trzeba było uprzedzić wcześniej. Ja takie ładne pożegnanie napisałam :(
    Niech zgadnę, pewnie będzie miał warkocz aż do pasa :D
    A podesłać możesz :P Ana zamiast kończyć rozdział będzie miała polewkę ze Steve'a z blond kitą ^^
    Nie musi udawać. Czasami jest to zabawne :)
    Ja po prostu opisałam swoją reakcję. Równie dobrze mogła to być kobieca intuicja.

    Tych niewłaściwych? Czy mógłbyś wskazać te niewłaściwe cechy?
    Po prostu jestem dość przewrażliwiona ostatnio i mam złe przeczucia, więc to nie twoja wina. Ten dzień prędzej czy później musiał nadejść.

    OdpowiedzUsuń