Nazwałam cię Bucky'm dopiero wtedy, kiedy ty zignorowałeś moją prośbę.Och tak, przecież nikt nigdy mnie tak nie nazywa.
Jestem przeszczęśliwa, zwłaszcza teraz, kiedy mam ochotę komuś nogi z du*y powyrywać. Wspaniałe uczucie.
Cały czas mam takie uczucie. Da się przyzwyczaić.
To nie znaczy, że ja mam obrywać za innych. To twoje imię, powinieneś się przyzwyczaić. Mnie za to nie ochrzcili "moja droga".
OdpowiedzUsuńTak, bardzo przyjemne. Pulsacja w głowie, wiercenie w żołądku i szczękościsk. Tylko ofiary mi brak.