No właśnie nie wiem, ale fajnie się z Tobą kłóci. Jak z małym dzieckiem.Och tak, bardzo zabawne. Ponaśmiewajmy się z tego, że gość któremu prano mózg przez ostatnie siedem dekad czasem zachowuje się jak dziecko. Boki zrywać. Może potem pójdziemy kopnąć jakiegoś bezdomnego psa?
:-)
Dlaczego psa? Zabijemy komary! Co Ci te zwierzątka zrobiły? Jesteś niedobry. :/
OdpowiedzUsuńW moim życiu ciągle dzieje się ze mną źle, więc piona, Bucky!
*Uśmiecha się od ucha do ucha*
UsuńWiedziałam, że tak się to skończy :D
OdpowiedzUsuń